Czy wybierając się na zabieg wazektomii, muszę mieć zgodę żony, opiekuna?

Czy wybierając się na zabieg wazektomii, muszę mieć zgodę żony, opiekuna?

Odp.: Nie jest wymagana zgoda współmałżonka, ale praktyka wskazuje, że negocjacje dotyczące ostatecznej decyzji, co do wykonania wazektomii, podejmowane powinny być wspólnie. Wymagana jest pełnoletniość. Ale dobrze jest poczekać do 21 lat i wielokrotnie przemyśleć swoją decyzję. Nierozwiązana jest dotychczas sprawa pacjentów niepoczytalnych z uszkodzeniami poporodowymi i genetycznymi. Oni nie podpiszą zgody na zabieg, opiekun może taką zgodę podpisać, ale z kolei, jak im wytłumaczyć sens takiego zabiegu? Wiele pytań, ale i też brak jasnych, zdecydowanych rozwiązań. Takie rozwiązania istnieją w wielu krajach, wystarczyłoby im się przyjrzeć i zaadaptować do naszych warunków. W chwili obecnej jesteśmy przygotowani na takie sytuacje życiowe, rodzinne. Przygotowania te trwały trzy miesiące. Młody mężczyzna, z powikłaniami po porodzie w postaci niedotlenienia mózgowego, z częściowym upośledzeniem umysłowym. Obecnie jest już biologicznym ojcem, natomiast alimenty płaci opiekun prawny. Opiekun ten uzyskał od sądu pozwolenie na wykonanie wazektomii w jego obecności, tłumacząc mu, na czym taki zabieg polega. Mężczyzna przyjął to do wiadomości włącznie z tym, że taki zabieg jest odwracalny. Nie wiem, jak tu dziękować takiemu sędziemu czy też sędzinie za wydanie takiego pozwolenia. Trzeba ich zaliczyć do grona ambasadorów tego nowego przedsięwzięcia. Ile takich przypadków jest w kraju, nie wiemy.