Polskie Prawo i Konstytucja gwarantują zarówno prawo, jak i obowiązek podejmowania świadomych decyzji o własnym zdrowiu. Zdolność płodzenia jest dobrem indywidualnym i nie należy do społeczeństwa, tylko do konkretnego człowieka. Musisz rozpatrzyć wszystkie opcje, ryzyko i korzyści oraz podjąć najlepszą możliwą dla Ciebie decyzję.
Dla prof. Mariana Filara, kierującego Katedrą Prawa Karnego i Polityki Kryminalnej Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, sprawa jest prosta: Zdolność płodzenia jest dobrem indywidualnym i nie należy do społeczeństwa, tylko do konkretnego człowieka. Jeśli zgadza się on, aby tę zdolność utracić, a jest choćby kilkunastoprocentowa szansa na zabieg odwrotny, to nie ma problemu.
Polskie prawo stale dostosowuje się do rozwiązań zachodnioeuropejskich, gdzie w zdecydowanej większości krajów wazektomia jest nie tylko legalna, ale i czasami, jak w Anglii czy Irlandii, bywa refinansowana przez tamtejsze kasy chorych.
Według prof. Witolda Kuleszy, wybitnego karnisty z Uniwersytetu Łódzkiego, w najbliższej perspektywie jest też szansa na pełne uznanie wazektomii w Polsce, pod warunkiem, że: dokona jej lekarz w ramach czynności leczniczej podyktowanej potrzebą poprawy stanu zdrowia, rozumianego nie tylko jako brak choroby, ale i dobrego samopoczucia pacjenta. Nie ma jeszcze takiego zapisu prawa, ale jest już taka praktyka. Dlatego prokuratorzy nie zajmują się lekarzami wykonującymi zabiegi. Zaczynają się przekonywać do nieterapeutycznych zabiegów lekarskich.
DR KRETOWICZ
11.01